002. wiecej-niz-slowa.blogspot.com

Witam wszystkich. Jestem waszą nową oceniającą. Na razie na okresie próbnym, ale myślę, że się polubimy i zagoszczę tu na dłużej. Serdecznie zapraszam was do mojej kolejki, bo na razie świeci pustkami. Będzie mi miło jeśli się do mnie zgłosicie. Będę starała się jak najlepiej wywiązywać się ze swoich obowiązków. Moje oceny będą przemyślane, a przy okazji pomocne. Jeśli krytyczne to tylko w dobrych zamiarach, abyście mogli to poprawić, a wasz blog stał się czytelniejszy i popularniejszy. Zabieram się do oceny bloga:

Pierwsze wrażenie:
Adres bloga jest czytelny i dosyć krótki czyli łatwy do zapamiętania. Ale zastanówmy się: "Więcej niż słowa", co to może znaczyć?! Pierwsza moja myśl to opowiadania i nie zawiodłam się, czyli jest dobrze. Niestety, przy dodaniu się do obserwatorów muszę zjechać na sam koniec bloga co męczy wielu czytelników, także i mnie. Powinnaś umieścić to w widocznym miejscu, aby każdy to zauważył i chociaż zastanowił się, czy chce ten blog obserwować. Przypadł mi do gustu nagłówek. Jest przemyślany, lekki i klimatyczny. Łatwy do zinterpretowania. Jest menu co ułatwia poruszanie się na blogu. Ogólnie wygląd nie jest zły, ale też nie powala. Czemu? Jest tam trochę szaro jak dla mnie za szaro.

6/9

Szablon:
Jak wspominałam wcześniej bardzo podoba mi się nagłówek. Mianowicie, (nie wiem czy uznać to za zaletę, czy wadę) gdy przypatrzymy mu się uważnie widzimy gościa w czarnym ubraniu, na niego została naklejona jakaś kobieta, a na nią walizka... . Wygląda to tak jakby ta dziewczyna wychodziła z niego... intryguje mnie to i zaciekawia, abym wczytała się w tego bloga głębiej. Po zastanowieniu chyba jednak jest to zaletą, choć na pierwszą myśl nie wygląda to estetycznie.
Blog jest schludny, kolorystyka miła dla oka, choć trochę mnie przytłacza, bo ja jestem raczej kolorową osobą. Na stronie wszystko jest czytelne. Dobrze, że w menu założyłaś zakładkę, taką jak SPAM. Jest też informacja o tobie. Co do czcionki- zmień. W trakcie czytania bardzo nie dobrze się czyta. Szybko męczy wzrok. Jakiś większych zastrzeżeń nie mam. Ale musisz go jeszcze trochę dopracować.

9/12

Treść:
No to zabieram się do lektury... . Na początek, aby zapoznać się lepiej z blogiem weszłam w zakładkę: O blogu. I niestety jedno z pierwszych zdań mnie odrzuciło, ponieważ dowiedziałam się, że będzie to opowiadanie Fan Fiction. A ja za takimi nie przepadam. Jednakże powiedziałam, że muszę się poświęcić i przeczytać tą historię, a nóż, widelec akurat mi się spodoba.

Prolog:
Ooo ja, ale miłe zaskoczenie. Czytałam z zapartym tchem..., ale ciągle ktoś mi przeszkadzał, czemu? Piszesz fenomenalnie, niecierpliwie czytając myślę co może się zdarzyć, jednym słowem pobudzasz mój umysł. Zapominam o wszystkim. Już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła przeczytać I rozdział. Wspaniałe wprowadzenie i zaciekawienie czytelnika od pierwszego zdania. To jest bardzo rzadkie w śród pisarzy, ale ty to masz.

Rozdział I:
Nudy... nic ważnego się nie działo i przeżyłam niemiłe rozczarowanie, a tak dobrze się zapowiadało, ale na szczęście są następne rozdziały i może będzie lepiej. W rozdziale masę nieznanych mi słów. Moim zdaniem za dużo opisów jak na jeden raz. Podsmarowując, ten fragment mnie po prostu nudził.

Rozdział II:
Ooo... Znacznie lepiej. Widać, że akcja powoli nabiera tępa i szykujesz nas na niespodziankę. Tak myślę i mam nadzieję, że się nie zawiodę. Rozdział długi, ale jednocześnie zaciekawia i nie wieje nudą. Doceniam. Ciekawe z tymi eliksirami...

Rozdział III:
Piszesz znakomicie, ale i bez tego by się obyło, bo pewnie doskonale o tym wiesz. Moim zdaniem świetnie połączyłaś opowiadanie Fan Fiction z innymi gatunkami. Fajnie że umiesz pomieszać świat magii z elementami realistycznymi. Urzekło mnie to. Super pomysł z podkładem muzycznym do każdego rozdziału- pomysłowe i oryginalne.

Rozdział IV:
Jak ja bardzo bym chciała cię ochrzanić, ale nie mogę. Co ja mogę tu powiedzieć. Przecież doskonale wiesz, bo pisałam to już nie raz, że piszesz znakomicie, no może nie licząc paru małych wpadek ortograficznych itp., ale o tym później. Nie lubię książki Harry Potter, bo jakoś nie przemawia do mnie (nie przemawiał do czasu kiedy nie trafiłam na twoje opowiadanie) świat magii. Może czas to zmienić.
Ale do rzeczy, jak mogłaś przerwać w takim momencie. Lece czytać następny fragment.

Rozdział V:
"Ja... zawsze rąbię, kiedy jestem zdenerwowany"- rozwaliłaś mnie tym, niezłe. Ten rozdział był chyba najlepszy ze wszystkich, które na tej stronie przeczytałam. Jeszcze nigdy, czytając opowiadania, tak bardzo się nie uśmiałam. A takich momentów w tym fragmencie było wiele... wiele... . Co to za ocena jak cały czas muszę cię chwalić, hmmm... może to dobrze, ale w mojej karierze, w ocenianiu jeszcze nigdy tak mocno nikogo nie chwaliłam.

Muszę zrobić sobie herbatę i wrócić do dalszej lektury... .

Rozdział VI:
Ten rozdział, nie ukrywam troszeczkę mnie zawiódł, bo wydaje mi się minimalnie niedopracowany. Ale to taka mała uwaga, bo gdybym nie czytała poprzednich rozdziałów to uznałabym ten za bardzo dobrze napisany. Po prostu przyzwyczaiłam się do twojego rozpieszczania mnie. W sumie... jest spokojny, może to lepiej trochę nas uspokoił... hmmm... taka cisza przed burzą. Co do snu Lizzy, trochę mnie zaskoczył, ale przecież nie mamy wpływu na sny i mogą one być abstrakcyjne jak ten.

Rozdział VII:
Patrzę na niego... jak ty to robisz, że piszesz takie długie rozdziały. To zwierciadło (lustro)- intrygujesz mnie. Mój mózg zaczyna pracować, co jest u mnie nowością, bo ja raczej nie myślę. Chyba boję się tego, że to zbyt mocno boli ;). Spodziewam się jakiejś większej akcji w następnych rozdziałach. Mam nadzieję, że się nie zawiodę ;).

Rozdział VIII:
Ostatni. Zabieram się do czytania... (Jakiś czas później) : Och podwójna akcja... Lubie to! Fajnie, że umiesz pisać z taką lekkością. Oj... chyba nie powinnam używać słowa "fajnie". W każdym bądź razie Pani od polskiego by mnie zabiła gdyby to zauważyła, ale dobrze, że to nie jest praca na polski, więc chyba mogę. A to hasło do gabinetu- genialne. Nie chcę się rozpisywać, chwileczkę... nie mogę się rozpisywać, bo musiałabym cię cały czas chwalić, a to stało by się zbyt nudne.

Reasumując, jedyna rzecz, która mi bardzo przeszkadzała to czcionka. (pisałam wcześniej czemu). Odejmę ci za nią... 2 pkt.

23/25
Brawo!!!

Ortografia:
Po za małymi błędami, to nie mam większych zastrzeżeń. A mianowicie czasami stawiasz przecinków, innym razem zaś stawiasz ich za dużo, zupełnie nie potrzebnie. Ja też mam czasem z tym problem. Zauważyłam też parę powtórzeń. Zapominasz też czasem o literkach. Zauważyłam też, że masz największy problem z pisaniem nie, np: w prologu: nie podobny, zamiast niepodobny; nie pewnie- niepewnie. A rada na to jest tylko jedna, mianowicie musisz nauczyć się regułki, że "nie" z przymiotnikami piszemy razem. Z rozdziału na rozdział piszesz już coraz lepiej, popełniasz mniej błędów, a jeśli już jakieś robisz to naprawdę nie przeszkadzają w czytaniu.

4/5

Pomysł:
Tu muszę ci dać maksa punktów, bo pomysł jest na prawdę oryginalny. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z takim opowiadaniem. A jeszcze do tego jego autorka pisze tak znakomicie, że z całą przyjemnością daję:

2/2

Bohaterowie:
Aby lepiej się z nimi zapoznać weszłam w zakładkę Bohaterowie i doznałam miłego zaskoczenia, bo do każdego z bohaterów dołączone jest zdjęcie. Bardzo dobry pomysł, żeby nie użyć słowa "fajny". Nie ukrywam trochę obawiałam się postaci Elizabeth, ale po wczytaniu się w opowiadanie bardzo ją polubiłam. Draco jest bardzo tajemniczy i trochę wredny co jest dla mnie plusem bo właśnie takiego sobie go wyobrażałam. Bohaterowie tego opowiadania przemawiają do mnie. Niektórych lubię mniej, niektórych bardziej. Ale to chyba nie ma większego znaczenia. Chciałbym się bardziej zagłębić w ocenianiu postaci, ale zbyt mało o nich wiem.

4/4

Autorka:
Opisałaś siebie, ale też twoi przyjaciele wypowiedzieli się na twój temat. Ciekawe. Przeczytałam, że jesteś uzależniona od czekolady- ja też. Witaj w klubie.
Opisałaś się szczegółowo... no nie ty sama, ale przyjaciele to dopełnili. Czytelnik może cię bliżej poznać i wyobrazić sobie ciebie. Jest to wielkim plusem, ponieważ dzisiejsi czytelnicy lubią dużo wiedzieć o autorze bloga. Ode mnie zero zastrzeżeń.

3/3

Ooojjj... matematyka... jak ja tego nie lubię:
Wynik: 51/60
Ocena: bardzo dobry

GRATULUJĘ ;)
Od dziś jestem twoją wierną fanką ;). Czekam na następne rozdziały.


Myślę, że ocena wam się podoba i czekam na wasze zgłoszenia.

6 komentarzy:

  1. Zgłaszam się , to mój blog : http://nati-wiatwidzianyoczaminatki-nati.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aby twoje zgłoszenie było przyjęte musisz się zgłosić w zakładce: Zgłoś się oraz musisz też podać nick oceniającej ;)

      Usuń
  2. Och... a ja przypadkiem nie zgłaszałam się do Essence? XD No, mniejsza o to. Przede wszystkim dziękuje za ocenę i za śliczną piąteczkę, aczkolwiek... mmm, jako oceniająca (taaak, mamy coś wspólnego prócz tej czekolady :D) mam kilka ogólnych zastrzeżeń co do oceny. Mam nadzieję, że nie odbierzesz tego źle - broń Boże! Nie chcę Cię tu pod żadnym pozorem obrazić, a jedynie troszeczkę doradzić :)
    Nie żeby jej treść (bo od treści zaczęłam skakać po łóżku i jestem bardzo szczęśliwa, że nie czytałam tego na lekcji, bo perspektywa skakania po krześle pod czujnym okiem baby od techniki... no, lekko przeraża), ale...
    - czcionkę powinnaś oceniać przy wyglądzie bloga, czyli Waszym podpunkcie "Szablon". Ona nie ma kompletnie nic wspólnego z treścią, chyba że to moje mylne wrażenie XD
    - koniecznie czytaj ocenę, przed jej opublikowaniem! Na podstawie tej mogę łatwo stwierdzić, że nie masz problemu z wyłapywaniem błędów, tymczasem to... zawiera powtórzenia, gdzieś tam na górze brakuje słowa "nie" przez co całe zdanie traci sens...
    - lepiej jest nie wstawiać do oceny emotikon bo primo, że nie wygląda to ładnie, secondo także nie profesjonalnie.

    Mam nadzieję, że nie weźmiesz mi tych uwag za złe, bo widzę, że dopiero startujecie. W ogóle możesz je olać, gdybyś uznała, że jestem zbyt czepialska (a mam nadzieję, że tak nie pomyślisz)XD Ja w ocenianiu siedzę już jakiś czas, ale miałam długą przerwę. Teraz akuratnie stwierdziłam, że mam trochę czasu i jestem stażystką na jednej. Współpracuje z osobami, które mają w tym zdecydowanie większe doświadczenie niż ja i cieszy mnie każda ich rada :D Ty dopiero zaczynasz, prawda? To dobrze, myślę że z każdą kolejną oceną będzie szło Ci coraz to lepiej. Masz leciutki styl, tylko te powtórzenia lekko przeszkadzają.

    Jeśli zaś chodzi o mojego bloga (bo to w końcu jego ocena, a ja Ci tu mówię o Tobie XD)... Gdzie Ty tu masz szaro (chyba, że to faktycznie mój daltonizm, ale naprawdę wydaje mi się, ze widzę kolory)? XD Mniejsza o to, i tak muszę zmienić ten szablon (niestety na grafice kompletnie się nie znam). Aaaaaaaaaaaaaaa, podjarczan taki od tej piąteczki XD Biorę się za łączenie tego nieszczęsnego "nie" z przymiotnikami, bo ma być idealnie chociaż w tej poprawności ^^
    Cieszy mnie bardzo Twoja reakcja i jeszcze raz bardzobardzobardzo dziękuje :>

    Ach, i jeszcze ci nieszczęśni obserwatorzy. Niestety akurat ten dodatek z boku mi się nie zmieści - guzik do zostania obserwatorem jest zbyt wielki i bardzo nieestetycznie wygląda, kiedy jest ucięty. Mogłabym rzecz jasna powiększyć trochę ten pasek boczny, ale gdybym miała doprowadzić to do porządku, to miejsce z rozdziałami było by mniejsze od paska bocznego. Taki urok Blogspota, muszę poczekać na nowy szablon, a i tak nie wiem, czy to mi coś da ;>
    Interpunkcja to moja słaba strona, ale powoli zaczynam ją opanowywać (bardzo powoli).
    I nie wiem który raz już to mówię, ale baaaaaardzo dziękuje za ocenę xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zgłosiłaś się do mnie, ale jak już thebestgirl oceniła cię w ocenie na staż, to pomyślałam, że może już wystawić swoją pierwszą ocenę.

      Usuń
    2. Tak, tak to prawda dopiero zaczynam i się uczę. Więc wybacz mi te niedociągnięcia.

      POZDRAWIAM i dziękuję ci za rady ;)

      Usuń
    3. Aha, okej, rozumiem :D Tylko radziłabym nie robić tego w przyszłości, bo jakbyście trafiły na kogoś upierdliwego, to będą z tego kłopoty :D Ale jak dla mnie i tak jest good :D

      Usuń